Lena M. Bielska - Nietykalne Serce - RECENZJA

 


Autorka: Lena M. Bielska

Wydawnictwo: NieZwykłe

Data premiery: 21.07.2021r.



Sylvio Bellomo jest kolejnym z trzech braci Bellomo. Dumny i zasadniczy, ale również niebezpieczny jak Vito i Salvatore. Kiedy udaje się do Ottawy w celu zbadania tematu nielegalnego handlu kobietami, spotyka w niejakim klubie Spicy piękną i zmysłową rosjankę o imieniu Iwanka. Niestety szybko odkrywa, że dziewczyna nie trafiła tam przypadkiem. Postanawia ją wykupić i pomóc wyrwać się z tego przeklętego piekła. Jednak sprawy niebawem się komplikują, ponieważ Sylvio zostaje porwany i torturowany przez kilka dni. Gdy jego bracia odnajdują mężczyznę, okazuje się, że na rodzinę Bellomo czyha ogromne niebezpieczeństwo. Na domiar złego osoba, która wydaje się mu być coraz bliższa zdradza go, co powoduje olbrzymie rozczarowanie i brak zaufania do jakiejkolwiek kobiety, która pojawi się w jego życiu. 



Payton Keen to odważna i charakterna kobieta, która od dziewięciu miesięcy poszukuje swojej siostry. Dziewczyna uważa, że najbliższa jej osoba została porwana, więc gdy przypadkiem poznaje Sylvia Bellomo, który zostawia jej swoją wizytówkę, postanawia skontaktować się z nim. Okazuje się, że dziewczyna posiada sporo informacji na temat mafii z Ottawy, dzięki czemu oboje mogą sobie pomóc. Rozpoczyna się ostra i krwawa bitwa, w której dowiemy się kto jest sojusznikim, a kto zdrajcą. 



Czy mężczyźnie uda się obdarzyć zaufaniem inną kobietę? Czy Payton zdaje sobie sprawę, że rodzina Bellomo to niebezpieczna i zasadnicza familia? Jak będzie wyglądała relacja Sylvio i Payton? Czy wkradnie się uczucie w serca obojga bohaterów?



Przed Wami trzecia część serii Bellomo, tym razem autorka przedstawia historię Sylvio, czyli kolejnego z trzech braci tej famili. Początkowe wydarzenia nie przyciągąją zbyt mocno czytelnika, ponieważ panuje tam niewielki chaos, lecz w kolejnych rozdziałach historia wraca na właściwy tor i barwnie się rozwija. Bohaterowie umiejętnie wykreowani, Sylvio Bellomo jako członek mafii potrafił świetnie okazać swoją siłę, surowość i stanowczość. Jeśli chodziło o uczucia, mężczyzna był niezwykle szarmanckim i opiekuńczym osobnikiem jak pozostali jego bracia. Natomiast Payton była zadziwiająco hardą i zdeterminowaną kobietą, która za wszelką cenę pragnęła odnaleźć siostrę. Bardzo podobało mi się napięcie jakie stworzyła autorka między bohaterami, sceny zbliżeń były doskonale opisane. Książkę czytało się lekko i przyjemnie, w której nie brakuje emocji i wysokich temperatur. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać tej serii to z przyjemnością mogę Wam ją polecić, a ja czekam z niecierpliwością na kolejny tom :)



Mój ulubiony cytat:

" - Odkąd przy­tar­ga­łaś ten swój sek­sow­ny tyłek… – po­wie­dzia­łem ni­skim gło­sem, za­ci­ska­jąc palce na jej udach.

Sap­nę­ła, roz­chy­la­jąc wargi i otwie­ra­jąc sze­rzej oczy.

– Nie po­tra­fię się przez cie­bie sku­pić, Pay­ton – kon­ty­nu­owa­łem, na­chy­la­jąc się w jej stro­nę. – Ten pie­przo­ny ró­ża­ny za­pach, który od cie­bie czuję…

- To tylko szam­pon... – wy­mam­ro­ta­ła cicho i od­chy­li­ła się nie­znacz­nie, przez co jej pier­si zna­la­zły się w nie­wiel­kiej od­le­gło­ści od mojej twa­rzy.

Moje spoj­rze­nie od razu po­wę­dro­wa­ło w ich stro­nę. Na de­kol­cie po­ja­wi­ła się czer­wień – po­dob­nie zresz­tą jak na szyi i po­licz­kach. Pay­ton mu­sia­ła albo po­czuć się za­że­no­wa­na, kiedy wpa­try­wa­łem się w rowek mię­dzy jej pier­sia­mi, albo wy­czu­ła, jak bar­dzo byłem twar­dy.

– Si­lvio… – szep­nę­ła cicho, gdy za­czą­łem ma­so­wać jej uda, po­wo­li zbli­ża­jąc się do ich we­wnętrz­nej stro­ny.

– Tak? – pod­ją­łem nieco gar­dło­wym tonem, spo­glą­da­jąc jej w oczy.

– Co ty ro­bisz? – za­py­ta­ła drżą­co.

– Nic. – Uśmiech­ną­łem się ło­bu­zer­sko, od­gar­nia­jąc jed­no­cze­śnie jej włosy z ra­mie­nia, a na­stęp­nie mu­sną­łem war­ga­mi jej szyję, na co cicho wes­tchnę­ła. "

Komentarze